Autor |
Wiadomość |
Guru Merry <33 |
Wysłany: thpm31 12:48, 14 PMpSob, 25 Sie 2007 21:10:43 +0000 2007 Temat postu: |
|
Żigolak
(hahaha) |
|
 |
Paulinka |
Wysłany: thpm31 12:48, 14 PMpSob, 25 Sie 2007 19:18:56 +0000 2007 Temat postu: |
|
- Mamo, mamo! A kto to jest wampir?
- Siedz cicho i jedz zupę bo Ci skrzepnie ;D |
|
 |
Guru Merry <33 |
Wysłany: thpm31 12:48, 14 PMpPią, 24 Sie 2007 19:28:38 +0000 2007 Temat postu: |
|
- Mamo, mamo, w szkole się ze mnie śmieją i mówią, że jestem gruby!
- Jasiu, nie jesteś gruby. Ale teraz idź do łazienki, bo ci zupka w wannie stygnie ;] |
|
 |
Paulinka |
Wysłany: thpm31 12:48, 14 PMpPią, 24 Sie 2007 12:24:22 +0000 2007 Temat postu: |
|
- Mamo, mamo ! A kto to jest wilkołak ?
- Nie ważne, siedz cicho i uczesz twarz!
<lol2> |
|
 |
Guru Merry <33 |
Wysłany: tham31 12:48, 14 AMpPią, 24 Sie 2007 11:35:37 +0000 2007 Temat postu: |
|
Spoczko loczko  |
|
 |
Paulinka |
Wysłany: rdpm31 12:48, 14 PMpCzw, 23 Sie 2007 17:05:15 +0000 2007 Temat postu: Kawały ;D |
|
Siostra na lekcj religii:
-Co jest: rude ma kitkę i je orzeszki?
Jasio podnosi rękę i mówi:
-Na 99% to jest wiewiórka, ale siostrę znając, to może być Jezus!
*
Na lekcji biologii nauczycielka mówi:
-Pamiętajcie, że nie wolno całować kotków ani piesków, bo od tego można zachorować. A może ktoś z was poda przykład?
Zgłasza się Jasio:
-Ja mam, proszę pani. Moja ciocia całowała raz kotka.
-I co?
-No i zdechł.
*
-Co tam dzisiaj w szkole było? - pyta mama Jasia.
-Na matematyce szukaliśmy wspólnego mianownika.
-No popatrz, jak ja byłam w szkole, to też szukaliśmy wspólnego mianownika.
-Tyle lat minęło, że też jeszcze nikt go nie znalazł.
*
-Tato znalazłem babcię!
-Tyle razy Ci mówiłem, żebyś nie kopał w ogródku!
*
Pani pyta się Jasia:
-Jasiu, czemu nie byłeś wczoraj w szkole?
-Bo mi dziadek umarł.
-Nie kłam Jasiu! Widziałam go wczoraj w oknie!
-A bo tata go wystawił, bo listonosz z rentą szedł... |
|
 |
Guru Merry <33 |
Wysłany: tham30 12:48, 14 AMpŚro, 25 Kwi 2007 11:41:14 +0000 2007 Temat postu: |
|
;];] Ten ostatni znam ze sklepem  |
|
 |
Paulinka |
Wysłany: tham30 12:48, 14 AMpŚro, 25 Kwi 2007 11:35:34 +0000 2007 Temat postu: |
|
Nauczycielka do Jasia na lekcji:
-Jasiu a ty dlaczego się nie zgłaszasz?
-bo ja mam taką wiedzę że mi ręce same opadają..
Mały Jasio pyta mamy:
- Mamo, po co ty się malujesz?
- Żeby ładnie wyglądać.
- A kiedy to zacznie działać?
Pani w szkole zadała wypracowanie na temat: "Matka jest tylko jedna".
Na drugi dzień pani pyta Agnieszkę:
- Przeczytaj mi swoje wypracowanie.
Agnieszka czyta:
- Kocham moją matkę, bo jest tylko jedna.......
- Bardzo ładnie Agniesiu, szóstka!!
A teraz ty Jasiu przeczytaj mi swoje wypracowanie:
- Gdy matka z ojcem zasiedli do stołu krzykneli na Małgosię by przyniosła im z lodówki 3 flaszki wyborowej, Małgosia poszła do lodówki i krzyczy: Matka jest tylko jedna!! |
|
 |
Guru Merry <33 |
Wysłany: thpm30 12:48, 14 PMpCzw, 19 Kwi 2007 19:07:09 +0000 2007 Temat postu: |
|
<lol2><lol2> "Za dużo wiedział" ;] Ja idę ... będę on-line..  |
|
 |
Paulinka |
Wysłany: thpm30 12:48, 14 PMpPon, 16 Kwi 2007 21:06:02 +0000 2007 Temat postu: |
|
<lol2> Ja tez jestem on-line <lol2> |
|
 |
Guru Merry <33 |
Wysłany: tham30 12:48, 14 AMpPon, 16 Kwi 2007 11:23:33 +0000 2007 Temat postu: :):):) |
|
Dwie kobiety przychodzą do króla Salomona i wleką za sobą młodego człowieka.
- Ten młody człowiek zgodził się ożenić z moja córką! - powiedziała jedna.
- Nie! Zgodził się ożenić z moją córką! - powiedziała druga.
I zaczęły się kłócić, aż król Salomon poprosił o ciszę.
- Przynieść mi największy miecz - powiedział - Trzeba przeciąć go na pół. Każda z was dostanie po połowie!
- Brzmi nieźle - powiedziała pierwsza kobieta.
Druga na to:
- O, panie, nie przelewaj niewinnej krwi. Niech inna kobieta go poślubi.
Mądry król nie wahał się ani chwili:
- Facet musi poślubić córkę pierwszej kobiety - zawyrokował.
- Ale ona chciała przerwać go na dwie części! - wykrzyknął dwór króla.
- Właśnie dlatego widać - powiedział mądry król Salomon - że to jest prawdziwa teściowa!
Zdenerwowana blondynka krzyczy do boy'a hotelowego:
- Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to może mnie pan wsadzić do tak małego pokoju?!
- Ależ proszę pani, jedziemy na razie windą.
(Hihi, z mojego zycia wzięte <lOl2>
Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki:
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop?
- Proszę pani, to ja podejmuję diecezje!
- Chyba decyzje?
- Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!
Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi:
- Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę.
Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają.
Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:
- Wdech, wydech, wdech, wydech...
(<lol2> Zobacz! Stefan <lol2>)
ten jest niezły:
<lol2><lol2><lol2>
;]:
Zadanie:
Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat Dziecko będzie 5 razy młodsze od matki
Pytanie:
Gdzie jest ojciec? To zadanie jest do rozwiązania i nie jest tak trudne, na jakie wygląda. Nie patrz na rozwiązanie, można je rozwiązać matematycznie.
Uwaga:
Pytanie "Gdzie jest ojciec" musisz dokładnie przeanalizować.
Rozwiązania szukaj niżej...
Jeszcze niżej...
Rozwiązanie:
Dziecko ma dzisiaj X lat, a jego matka Y lat.
Wiemy, że matka jest 21 lat starsza od dziecka.
W następstwie:
X + 21 = Y
Wiemy również, że za 6 lat dziecko będzie 5 razy młodsze od matki. Możemy zatem napisać następujące równanie:
5 (X + 6) = Y + 6 Zastąpimy Y przez X i rozpoczynamy rozwiązywać:
5 (X + 6) = X + 21 + 6
5X + 30 = X + 27
5X - X = 27 - 30
4X = -3
X = -3/4
Dziecko ma dzisiaj -3/4 roku, co jest równe -9 miesięcy...
Rozumując matematycznie, można przez to dowieźć, że matka jest w tym własnie momencie...
Rozwiązanie:
OJCIEC JEST NA MATCE
W pewnym pokoju na dywanie leżą John i Merry. Są martwi. Nie ma krwi. Dywan jest mokry i lezą na nim szkła. W jaki sposób zginęli? Teraz zastanów się nad odpowiedzią i przewiń ekran do dołu (jeśli nie znasz odpowiedzi, bądź znasz i chcesz sprawdzić czy jest prawidłowa).
Odpowiedź:
John i Mary to ryby
I jeszcze jeden dowcip na koniec:
Jasiu pyta się nauczyciela:
- Ile jest 2+2?
Nauczyciel odpowiada: 4. Jasiu wyciąga CKM`a i strzela mu w głowe. Gieniu
się pyta Jasia:
- Dlaczego to zrobiłeś?
- Za dużo wiedział.
No Mam nadzieję, że się podobały <lol2> |
|
 |
Guru Merry <33 |
Wysłany: tham30 12:48, 14 AMpPon, 16 Kwi 2007 10:59:15 +0000 2007 Temat postu: |
|
<lol2><lol2> Niezły Ey, ey ;p;p Co Wy tu o mnie plotkujecie?   Nie moja wina, że jestem blondi  |
|
 |
Paulinka |
Wysłany: thpm30 12:48, 14 PMpNie, 15 Kwi 2007 20:43:35 +0000 2007 Temat postu: ;) ;) |
|
Staruszka przychodzi do lekarza na badania kontrolne.
- No i jak się czujecie, babciu? - pyta lekarz.
- Znacznie lepiej, ale mam pytanie: czy mogę juz zacząć wchodzić po schodach?
- Tak babciu.
- To chwała Bogu, bo to wchodzenie do mieszkania na trzecim pietrze po rynnie strasznie mnie męczyło.... |
|
 |
Paulinka |
Wysłany: thpm30 12:48, 14 PMpNie, 15 Kwi 2007 20:42:08 +0000 2007 Temat postu: |
|
Nio pewnie  |
|
 |
BKay |
Wysłany: thpm30 12:48, 14 PMpNie, 15 Kwi 2007 20:22:41 +0000 2007 Temat postu: |
|
no tak, bo sa xP xD a w szczególnosci nasza Merry xD |
|
 |